wtorek, 3 grudnia 2013

#48. TWO STARS cz. 5

Ekipa

Jak się okazało, genialnym pomysłem Ruggero była wycieczka na plan, gdzie nagrywano "Violettę". Wszyscy poparliśmy tę ideę jednogłośnie i już po chwili byliśmy w drodze do studia filmowego.
Nigdy nie widziałam tak wspaniałego miejsca! Po prostu bajka! Tyle rekwizytów, sal, instrumentów i przepięknych ubrań.
W korytarzu podzieliliśmy się na dwie grupy. Ja i Leon poszliśmy w prawo, a Federico, Jack i Caroline w lewo. Ciekawe dlaczego mój brat chciał iść z Carol...
- Najpierw poznasz ekipę- poinformował mnie Jorge.- Jest kilka osób, które bardzo chcę ci przedstawić
Skinęłam głową i posłusznie ruszyłam za chłopakiem. Po drodze mijaliśmy setki pomieszczeń. Z ostatniego pokoju do moich uszu dotarły dźwięki fortepianu.
- Tutaj ćwiczymy do występów- powiedział szatyn i otworzył wielkie, czarne drzwi.
Znaleźliśmy się w ogromnej sali, na której końcu znajdowała się scena. Aktualnie stały tam trzy dziewczyny, a dokładniej serialowa Violetta, Camilla i Francesca.
- Chodź- szepnął Leon i pociągnął mnie za rękę.
Po chwili staliśmy obok Facundo Gambande.
- Hej- przywitał chłopaka Jorge.
- Siema stary! Gdzieś ty był?
Leon nie odpowiedział tylko wskazał na mnie ruchem głowy.
- Kto to?- zapytał Maxi.
- Candace- przedstawił mnie brązowooki.- Przyjechała tu z bratem i przyjaciółką z Wielkiej Brytanii. Jack zarezerwował ich hotel w USA i chwilowo mieszkają u mnie
- Spoko- odparł chłopak w czapce, zerkając ponad ramieniem przyjaciela.- Sory Jorge, Pablo mnie woła
- Pablo tu jest?- ucieszył się Leon.
- Nie,mówiłem o Ezequielu (filmowy Pablo)
- Trzymaj się stary
- Cześć- odpowiedział Blanco, ale tamtego już nie było.
Rozejrzałam się po pomieszczeniu. W głowie mi się nie mieści, że jestem w pomieszczeniu z tyloma gwiazdami.
- Czemu się spóźniłeś?- usłyszałam głos tuż za nami.
Odwróciłam się i ujrzałam Lodovicę Comello.
- Nie mam dzisiaj prób ani scen- odparł krótko Leon.
- Jestem Lodovica, ale mów mi Lodo- tym razem dziewczyna zwróciła się do mnie.
-A ja Candace
- Oooo... Śliczne masz imię, skąd jesteś?
- Holmes Chapel
- W..?
- Wielkiej Brytanii
- Ahh... Zawsze chciałam tam pojechać. Na szczęście niedługo mamy tam trasę koncertową. Jak tam jest?
- Ogólnie? Trochę mokro i deszczowo, ale Londyn jest cudowny, chociaż często zatłoczony- odparłam.
- Słychać u ciebie angielski akcent, ale dobrze mówisz po hiszpańsku- zauważyła.
- Moja przyjaciółka jest w połowie Hiszpanką
- To świetnie... Przepraszam, ale muszę już iść. Mam nadzieję, że się jeszcze zobaczymy
- I jak wrażenie?- zapytał rozbawiony Jorge.
- Trochę roztrzepana, ale sympatyczna
- Też tak uważam
Po godzinie znałam już całą obsadę z wyjątkiem głównej bohaterki. Było mi trochę szkoda, że nie mogłam zamienić z nią nawet słowa.Zdaję sobie jednak sprawę, że praca nad główną rolą wymaga wiele czasu.
Już wychodziliśmy ze studia, ale w drzwiach Leon przypomniał sobie, że nie odebrał nowej partytury. Chłopak skręcił w prawo i zniknął w korytarzu, a ja czekałam na niego przy wyjściu. Gdy tylko szatyn zniknął z zasięgu wzroku z przeciwnego korytarza wyszła Martina Stoessel. Nie powiem, ucieszyłam się na jej widok. Zdziwił mnie fakt, że szła w moim kierunku.
- Martina...- zaczęłam, ale dziewczyna mi przerwała.
- Odpie*dol się- wysyczała
Nie wierzyłam własnym uszom. Może po prostu pomyliłam się z tłumaczeniem? Nie, niemożliwe. Znam hiszpański prawie tak samo dobrze jak angielski.
- Odpie*dol się- powtórzyła brunetka, tym samym, pokazując mi, że się nie przesłyszałam.- Wracaj do swojej Anglii i zapomnij o Argentynie!- fuknęła, po czym zniknęła tak szybko, jak się pojawiła.

No hej! Jest rozdział 5, a już w 7 będzie mowa o 1D... Nawet nie wiecie jak mnie to cieszy. Wtedy zacznie się rozkręcać akcja... Hehehe xd
A teraz standardowe pytanie= dedykacja :D
Dlaczego Tini nie lubi Candace, mimo że praktycznie jej nie zna?
I wait for your answer... czy jakoś tak ;)
KT;*

3 komentarze:

  1. Hmmmm.....nie lubi jej bo jest zazdrosna,o Leona ???

    Super rozdział , już się nie mogę doczekać 7 ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też myślę,że jest zazdrosna

    Bardzo ciekawie jejmościanka KT napisała ten imagin.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest zazdrosna nooo...
    Pisaj dalej. Czekam niecierpliwie :3

    OdpowiedzUsuń